www.forumgeodezyjne.fora.pl

wielam

Witam serdecznie
Jestem pierwszy raz więc jeżeli coś nie tak to z góry przepraszam.
Problem z granicami działek. A sprawa wygląda tak. Na zlecenie Starostwa lub Gminy firma przeprowadzała inwentaryzację geodezyjną rok 2011. Obecnie chciałem wybudować budynek gospodarczy i zleciłem geodecie mapę do celów projektowych i tu nastąpiło moje zdziwienie. Geodeta pokazał mi mape w wersji elektronicznej na granica mojej działki jest przesunięta o ok 3m na moją niekorzyść. Oczywiście powierzchnia mojej działki uległa zmniejszeniu. W roku 2008 mapy robione do celów projektowych potem w 2010 inwentaryzacja geodezyjna po budowie, akt notarialny i było ok. Mało tego to przyłącza do mojego budynku a nawet szambo jest teraz w działce mojego sąsiada. Geodeta zalecił ustalenie przebiegu granic co wiąże się z kosztami. I teraz jak mam to rozumieć ktoś popełnił błąd (urzędnicy firma geodezyjna) a płacić ma właściciel i udowadniać że co że jakiś "urzędas" źle naniósł granice na mapie elektronicznej.... to co można tak sobie zmieniać na mapach posadowienia budynków, przebieg granic a właściciel ma otem to wszystko prostować. CZY MY NADAL ŻYJEMY W AFRYCE , czy jesteśmy już pomad 10 lat w unii.
Dziękuję i przepraszam ale słów niekiedy brak