www.forumgeodezyjne.fora.pl

steeler

Cześć. Jestem uczniem pierwszej klasy liceum ogólnokształcącego, na profilu z rozszerzoną matematyką i j. angielskim. W przyszłości planuję studiować geodezję i kartografię. Zwracam się tutaj z prośbą, póki jest dość wcześnie. Chciałbym wiedzieć jakie wymagania muszę spełniać, aby dostać się na taką uczelnię. Wiadomo, że liczy się matura, szczególnie z matematyki. Czy jest mi jeszcze potrzebna matura z innego przedmiotu? Chodzi o fizykę lub geografię. Chciałbym to wiedzieć, żeby od razu przykładać się do nauki i zdać maturę. Dziękuję z góry za wszystkie odpowiedzi i pozdrawiam Smile

zwierz84

Najpierw napisz dlaczego akurat geodezja?

werygud

Cześć. Chciałabym studiować geodezję na PG. W tym roku piszę maturę. Patrzyłam na stornie PG jak przeliczane są wyniki matur, ale wolałabym zapytać się kogoś kto się w tym bardziej oreintuje. Czy mam szanse dostać się z maturą ang- pods, ger-roz, mat-pods (przy dobrze zdanej maturze oczywiscie Smile

)

Jeśli ktoś ma jakieś informacje na temat rekrutacji niekoniecznie na PG byłabym wdzięczna, gdydby mi odpowiedział Smile

)

Słyszałam, że studia te są bardzo cięzkie? Czy jest to prawda?

Z góry dziękuję za odpowiedź Smile

steeler

Mój dziadek jest geodetą i jakoś zaszczepił mnie zainteresowaniem co do tego. W planach miałem technikum geodezyjne, lecz najbliższe było 50 km od miejsca mojego zamieszkania i w ostateczności poszedłem do LO.

zwierz84

werygud:

Jeśli nie masz w rodzinie geodety to zapomnij o tych studiach....bo już jest przesyt rynku...a ciągle wychodzą nowi...i pracują w biedronce bo nie ma dla nich pracy. A jak już się znajdzie to za 1386 brutto. więcej zarobisz ww. biedronce.
Poza tym jak już robić geodezję to od razu z mgr inż a nie sam inż bo przepisy się zmieniają i mając inż nie zrobisz uprawnień.

steeler:

j.w. z tym że zanim Ty skończysz l.o. i zrobisz studia geodezyjne to Twojego dziadka może już nie być....i kto Ci wtedy pomoże? skończysz jak werygud...w biedronce.

Najlepszym wariantem dla was było by zrobienie BUDOWNICTWA...a potem ewentualnie zaocznie geodezję jako dodatek. Poczytajcie posty na innych forach geodezyjnych...bo tego typu tematy były już poruszane. Obecnie geodezja to zły wybór.

A teraz powiem wam skąd mam takie zdanie...Niedługo geodeci by ograniczyć konkurencję i podnieść ceny zastosują się do pomysłów rzeczoznawców majątkowych. Każdy kto będzie chciał odbyć praktykę/staż/cokolwiek u geodety będzie musiał za to zapłacić...u rzeczoznawców jest to ok 3tysięcy za miesiąc Twisted Evil

niedługo będą rzesze młodych niedoszłych geodetów bez praktyki...a co za tym idzie bez uprawnień.. Twisted Evil

werygud

nie zgodzę sie z Tobą zwierzu84. mozna tak powiedzieć o każdych studiach. w dzisiejszych czasach wszedzie ciezko dostac prace i duzo wyksztalconych ludzi ląduje na kasie w supermarkecie. a tak sie sklada, ze mam w rodzinie geodete. ale zanim bede sie poslugiwac czyimis plecami chciałabym wlasna ciezką pracą i pasja do czegos dojsc. bo jak ktos jest dobry w tym co robi i jak ktos to lubi to uwazam, ze sobie poradzi Smile

co prawda nie wiem czy studia geodezyjne to bedzie akurat to w czym bede na prawde dobra. ale duzo czytalam na ten temat i mysle ze to moze byc to.

steeler

Tak jak wyżej napisała werygud, nic dodać i nic ująć Smile

Prosiłbym o pomoc, którą prosiłem w pierwszym poście, bo trochę zbaczamy Razz

Skoro proszę o taką pomoc, to chyba oznacza, że już decyzję podjąłem Smile

Znajomości, to nie wszystko Wink

zwierz84

ODP. Ciężko jest po lo na studiach inżynierskich jakichkolwiek ...poza tym skoro już zdecydowałeś to chyba czytałeś na stronach Uczelni jakie mają wymagania od kandydatów? Ba mało tego Ja jestem za stary żeby wiedzieć co to znaczy zdać maturę podst/rozsz i inny tego typu syf:)
A wybiórcze przykładanie się do nauki to nic dobrego bo jako przyszły inż...być może mgr nie będziesz umiał pisać po polsku...w końcu matma i gegra była ważniejsza:)

werygud...kobiety w geodezji się rzadko sprawdzają...a moje słowa powinnaś traktować jako coś co motywuje a nie odwrotnie. Skoro jesteś tak ambitna to super. Ale typowa geodezja terenowa Cię przerośnie(no chyba żeś herszt baba/chłopaczyca)....co najwyżej kataster i szacowanie:) Z matmą podstawową to może i się dostaniesz...ale czy się utrzymasz? Poczytaj o rachunku wyrównawczym...jeśli ten przedmiot cię nie odstraszy to reszta jest z górki Smile

ramm

Jeżeli dziewczyna potrafi młotem 15 kg wbić 12 pali pod ławy przy tyczeniu obiektu to praca dla niej, jeżeli potrafi rylem wykopać osnowę w polu to jest to praca dla niej. Jestem na 2 stopniu studiów na politechnice śląskiej, na pierwszym stopniu było około 15 dziewczyn zostały już tylko 4(żadna nie kwapi się na robotę w terenie, każda liczy na prace w starostwie lub przy biurku), każda dziewczyna która odeszła powie Ci że to praca nie dla kobiet, ze względu właśnie na trudną pracę w terenie.

zwierz84

A te niby geodetki w odgik'ach co nie mają i niczym pojęcia potem wymyślają niestworzone wytyczne coby usprawnić pracę geodecie...nie daj boże zostają GGK ;p

werygud

ojj wyczuwam tu meski szowinizm. nie ladnie..
trenuje wioslarstwo 7 lat juz i wiem co to ciezka praca i wysilek. mam 10 treningów tygodniowo i wcale nie lekkich.
gdybym nie wiedziala co to wysilek to bym sie chyba nie pchala na ciezkie studia i do ciezkiej pracy.
i zadnym babochlopem jak to szanowny pan zwierz probowal zasugerowac, rowniez nie jestem. mysle, ze wrecz przeciwie Smile

i nie wiem czy to sa dobre rady czy po prostu jakies meskie ( niekoniecznie sluszne) przekonania Smile

milego dnia panowie Smile

i troche wiary w kobiety, bo w wielu sytuacjach to one sa silniejsze od was Smile

tommy

No to Zwierzu masz teraz zgryz Smile

Pozdrawiam wszystkie geodetki pracujące w terenie i nie tylko...

zwierz84

Znałem kiedyś taką po AWFie z Poznania...też trenowała wioślarstwo...niejeden facet od niej mlaskacza wyłapał i nogami się nakrył Smile

I niech mi ktoś powie....że to nie babochłop Very Happy

werygud

a kto powiedzial, ze wszytskie wioslarki sa takie same? to raczej zalezy od osobowosci kazdego z osobna i od sposobu bycia. to tak jak ja bym powiedziala, ze wszyscy mezczyzni sa tacy sami. tego nie powiem, ale moge juz stwierdzić, ze (niestety) szanowny zwierz zalicza sie do tej gorszej (szowinistycznej) grupy panów. a tak poza tym to chyba dobrze, ze kobieta umie sobie radzic w zyciu ? chociaz na poczatku probowales mi udowodnic, ze kobiety sobie nie radza, to jednak znasz jedna ktora sobie radzi Smile

i gdzie w Twych przekonanich kryje się pradwa ?
moge stwierdzic juz jedno, ze i do kobiet i do wioslarek masz negatywne nastawienie Smile

milo mi

pozdrawiam Smile

steeler

Odpowiedzi chyba nie dostanę od nikogo, hehe. Skoro już tu piszę, to przyznam rację werygud w 100% Smile

zwierz, trochę wiary w kobiety.. pozdrawiam