Autor Wiadomość
rysbud
PostWysłany: Sob 18:05, 02 Lis 2019    Temat postu:

Mąż do żony:
- Kiedy mówię, że wszystko jest na swoim miejscu, to znaczy, że wszystko jest na swoim miejscu! A jak będę potrzebował śrubokręta, to sobie odsunę lodówkę i go sobie wezmę!
pride13
PostWysłany: Wto 22:40, 22 Sty 2019    Temat postu:

Kowalski zagaduje starego wędkarza:
- I co, biorą?
- Biorą panie, biorą... Dzisiaj wszyscy biorą, tylko nikt nie chce się dać złapać...
Lucas76
PostWysłany: Sob 13:48, 16 Cze 2018    Temat postu:

Pociąg pospieszny. Po pociągu biega dwóch chłopców. Naraz jeden z nich podbiega do ich matki i pyta:
- mamo, jak nazywała się ta stacja, na której zatrzymał się pociąg?
Na to matka:
- nie wiem synku...
- to się dowiedz, bo Marek na niej wysiadł.
Zigmi
PostWysłany: Sob 15:11, 30 Kwi 2016    Temat postu:

Facet siedzi w barze. Nagle podchodzi do niego bardzo ładna pani i mówi:
- Jak zgadniesz jakiej jestem płci, to dam ci 2000 zł, a jak nie zgadniesz, to ty mi dajesz 2000zł, dobra?
Facet pomyślał: "Jest ładna, więc pewnie kobieta... Ale to równie dobrze może być transwestyta."
- Jesteś mężczyzną - odpowiada.
- Nie zgadłeś, jestem kobietą.
Nagle facet się zaczął uśmiechać.
- Czemu się uśmiechasz, skoro straciłeś 2000 zł?
- Bo już się bałem, że podniecił mnie chłop w sukience.
Ostar22
PostWysłany: Pon 22:31, 25 Kwi 2016    Temat postu:

Przychodzi baca do kolegi chirurga i mówi:
- Wiesz Kazik pomóż, mam brzydką żonę! Weź ty jej zrób jakąś operacje!
- Ja nie dam rady, ale pogadam z doktorami w Krakowie może się da, ale to będzie kosztować z jakieś dziesięć tysięcy.
Spotykają się po dwóch tygodniach. Mówi lekarz Kazik:
- Tak jak mówiłem, da się załatwić, ino dziesięć patyków przynieś.
- A wiesz Kazik, już nie trzeba, gajowy zgodził się za pięć stówek odstrzelić.
Gracjan
PostWysłany: Pon 14:33, 25 Kwi 2016    Temat postu:

Żona latarnika woła do męża:
- Kochanie! Wygraliśmy w konkursie!
- Cudownie! Ale co?!
- Dwutygodniowe wczasy nad morzem!
Kasiks20
PostWysłany: Sob 21:01, 23 Kwi 2016    Temat postu:

Facet siedzi w barze. Nagle podchodzi do niego bardzo ładna pani i mówi:
- Jak zgadniesz jakiej jestem płci, to dam ci 2000 zł, a jak nie zgadniesz, to ty mi dajesz 2000zł, dobra?
Facet pomyślał: "Jest ładna, więc pewnie kobieta... Ale to równie dobrze może być transwestyta."
- Jesteś mężczyzną - odpowiada.
- Nie zgadłeś, jestem kobietą.
Nagle facet się zaczął uśmiechać.
- Czemu się uśmiechasz, skoro straciłeś 2000 zł?
- Bo już się bałem, że podniecił mnie chłop w sukience.
StachuL
PostWysłany: Pią 22:28, 22 Kwi 2016    Temat postu:

Mocno podpity Nowak wraca o trzeciej nad ranem do domu. W małżeńskiej sypialni zegar włanie zaczyna wybijać godzinę.
- Tak, tak, wiem, że jest już pierwsza. Nie musisz mi tego trzy razy powtarzać...
Paulina8kurt
PostWysłany: Pią 1:38, 22 Kwi 2016    Temat postu:

Przychodzi baba z palącą się oponą na głowie.
Lekarz pyta:
- Co pani dolega?
- Mam zapalenie opon mózgowych.
godder
PostWysłany: Nie 15:45, 10 Kwi 2016    Temat postu:

Żeby mnie zachęcić do porządków wokół domu, żona powiedziała:
- Jak obetniesz żywopłot, to ja w tym czasie wygolę "zarośla".
- Nie bądź głupia, nie możemy oboje naraz używać sekatora.
Wróżbita00
PostWysłany: Sob 12:24, 09 Kwi 2016    Temat postu:

Bylo sobie takie rednio dobrane małżeństwo: żona dewotka, a mąż pijak. Pewnego razu zona zdenerwowana na męża mówi:
- Słuchaj, nawróciłby się, poszedł do kocioła...
- Nie, stara mowy nie ma, umówiłem się z kolesiami.
- A za sto tysięcy? - pyta małżonka.
- A, za 100 to spoko.
Przyszła niedziela, mąż poszedł do kocioła, a żona sobie myli: "Pójdę, zobaczę co on tam robi". Przyszła do kocioła, patrzy a mąż chodzi po całym kociele, wchodzi do zakrystii, podchodzi do ołtarza itp. Zdziwiona podchodzi i pyta, co on najlepszego wyprawia. A mąż na to:
- Zrzuta była i nie wiem gdzie piją...
Witak
PostWysłany: Nie 1:41, 03 Kwi 2016    Temat postu:

Żona latarnika woła do męża:
- Kochanie! Wygraliśmy w konkursie!
- Cudownie! Ale co?!
- Dwutygodniowe wczasy nad morzem!
Thelonius
PostWysłany: Śro 10:42, 30 Mar 2016    Temat postu:

Na szczęście trochę się to zmienia z inteligencją policjantow.
mopens3
PostWysłany: Sob 22:51, 26 Mar 2016    Temat postu:

Przyjechał facet pierwszy raz do nowego miasta i nie wie jak trafić na ulice Łokietka. Niby ktoś mu tam coś tłumaczył, ale jeszcze chciał zasięgnąć języka u przechodniów. Zaczepia więc jednego i pyta:
- Przepraszam, czy jak pójdę w prawo, później w lewo, następnie prosto i w lewo to dojdę na ulicę Łokietka?
Przechodzień odpowiedział:
- NO.
Idzie dalej, ale coś pomylił, więc zaczepia drugiego przechodnia:
- Przepraszam, jak pójdę prosto, potem w prawo i następnie w lewo, czy dojdę na ulicę Łokietka?
Przechodzień odpowiedział:
- TAK.
Idzie biedny facet, ale znowu nie trafił. Patrzy, stoi policjant. Zaczepia go i pyta:
- Przepraszam czy jak pójdę prosto, potem w prawo i następnie w lewo to dojdę na ulicę Łokietka?
Policjant odpowiada:
- Ależ tak, oczywiście.
- A mam jeszcze jedno pytanie do pana. Dlaczego jeden przechodzień odpowiedział na moje pytanie NO, drugi TAK, a pan ALEŻ TAK OCZYWIŚCIE?
Policjant mu odpowiada :
- Wie pan, ten co panu powiedział NO, to taki nieuk granatem od pługa oderwany, ten co powiedział TAK jest już lepiej wykształcony, a ten co powiedział ALEŻ TAK OCZYWIŚCIE to inteligent.
- To pan jest inteligent, tak?
A policjant odpowiada:
- NO.
werianek
PostWysłany: Czw 11:17, 17 Mar 2016    Temat postu:

W szpitalu pacjent pyta doktora:
- Proszę mi powiedzieć, doktorze, czy moja choroba jest tak bardzo poważna?
- No cóż... - mówi lekarz - Na pańskim miejscu długich seriali już bym nie zaczynał oglądać.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group